I to jest właśnie ten moment na który czekałam.
Oglądając właśnie tego posta sprawiasz nam niesamowitą radość.
To, że to czytasz oznacza że prowadzenie tego bloga ma sens.
W domu telefony zaczynają dzwonić - i o to chodziło.
Już pierwsze spotkania zaplanowane.
Będzie się działo.... Ach będzie...
Zachęcam wszystkich do komentowania bloga. Jeśli macie jakiekolwiek sugestie,
propozycje tematów, które można tu umieścić -
po prostu piszcie na maila albo dzwońcie.
Będę to systematycznie umieszczać.
Jeśli znajdziecie błąd w danych też dajcie znać.
Poza tym widzę w statystykach, że bloga oglądają również osoby z zagranicy więc
wkrótce każdy post będzie po polsku i po angielsku.
Także czasem poszczególne posty są aktualizowane - bo pojawiają się nowe fakty jak w przypadku posta o Wojciechu. Bądźcie czujni;))
wkrótce każdy post będzie po polsku i po angielsku.
Także czasem poszczególne posty są aktualizowane - bo pojawiają się nowe fakty jak w przypadku posta o Wojciechu. Bądźcie czujni;))
W tym miejscu chciałabym także pozdrowić wszystkie osoby zaangażowane w pomoc przy tworzeniu naszego drzewa genealogicznego. Wasza wiedza jest dla nas bezcenna.
W każdej linii rodzeństwa Stanisława jest przynajmniej jedna osoba (tzw. "łącznik")
o niesamowitej wiedzy i chęci do działania. Bez tego nie dalibyśmy rady.
Super, że jesteście !!!
Na koniec załączam historyczne już zdjęcie z I Zjazdu Rodziny Rugowskich w Marianowie:
19 lipca 2008r.
Jak widać pogoda i towarzystwo dopisało;))
Może w niedalekiej przyszłości uda się to powtórzyć.
Pozdrawiam
A.